Kojarzysz ten stan, kiedy czujesz jedno, myślisz drugie, a robisz jeszcze coś innego? ⬆️⬇️⬅️🎭 Czujesz, co byś chciał, głowa mówi, co powinieneś, a lista zadań, co masz zrobić?🫀 🧠 🤲 Życie w takim wewnętrznym rozdarciu prowadzi do frustracji, poczucia braku autentyczności i ostatecznie do wypalenia. Tracimy energię na ciągłe negocjacje ze sobą.
🏴Pamiętacie film „Braveheart” i scenę z bitwy pod Stirling? Szkoci, widząc przeważające siły Anglików, nie rozumiejący do końca po co tu są i co mogą zyskać, za to mający pewną jasność co mogą stracić, w pomieszaniu, zaczynali już odwrót, żeby oddać pole 🏳, kiedy zjawił się, grany przez Gibsona, William Wallace.
❓️Co zrobił Wallace, żeby przekonać zniechęconych? 🤔 Czy zaprezentował swoje wspaniałe CV z listą spektakularnych sukcesów, żeby poszli za nim? A może postanowił umniejszyć i zdyskredytować w ich oczach konkurencję? No nie. Nie przedstawił im też obszernej strategii, analizy scenariuszy walki z wyliczeniem kosztów/korzyści ani innego raportu, green czy white paper’a, nawet jednej tabelki. Nie obiecał im premii. W końcu nie wydał im polecenia służbowego. Nawet na nich nie nawrzeszczał. Nie obraził się i nie powiedział, że oprócz niego nikt tu się do niczego nie nadaje i on wszystko musi robić sam, bo inaczej nie będzie zrobione‼️
On, po pierwsze, dał im poczucie podmiotowości:
✅️ „Przyszliście tu walczyć jako wolni ludzie. I wolnymi ludźmi jesteście. Co uczynicie z tą wolnością? Czy będziecie walczyć?”
Reakcje były, mówiąc eufemistycznie, wstrzemięźliwe. Więc powiedział, jak jest, bez ściemniania:
☑️ „Walczcie, a możecie zginąć. Ucieknijcie, a będziecie żyć… przynajmniej przez chwilę.”
A potem odwołał się do wartości, która była dla niego i jego ziomków najważniejsza:
✅️ „Umierając w swoich łóżkach za wiele lat od teraz będziecie skłonni zamienić wszystkie te dni za jedną szansę… tylko jedną szansę… by wrócić tutaj i powiedzieć naszym wrogom, że mogą odebrać nam życie, ale nigdy nie zabiorą nam wolności!” Choć konkretne wartości mogą się różnić dla każdego z nas, ta potrzeba życia w zgodzie z tym, co dla nas najważniejsze, jest uniwersalna.
Szkoci pod Stirling Anglików rozgromili i śmiem twierdzić, że w tym rozstrzygnięciu swój udział miał fakt, że Anglicy walczyli dla zysku, a Szkoci za to, co dla nich ważne.
To, co buduje autentyczne i głębokie zaangażowanie, to bliskie nam wartości, które możemy realizować lub których musimy bronić.
Ciężko nam się zmusić do robienia czegoś, w co nie wierzymy, i ciężko nam zmotywować do tego pracowników. I dobrze, bo lepiej robić to, co warto, niż ciągle się poganiać batem.
Owszem, w życiu nie zawsze można robić to, co się chce. Często jesteśmy zmuszeni coś zrobić mimo braku chęci. Jeżeli to coś jest zgodne z naszymi wartościami albo konieczne, żeby za nimi podążać, wtedy to łykniemy bez problemu. Warto poświęcić czas, by zdefiniować, co tak naprawdę jest dla nas ważne. Co Cię najbardziej oburza, gdy widzisz to u innych? Co Cię najbardziej inspiruje? Jakie zasady kierują Twoimi najważniejszymi decyzjami? Jasno określone wartości stają się kompasem 🧭 w podejmowaniu trudnych wyborów.
🤢Jeżeli jednak to co masz zrobić jest z Twoimi wartościami w konflikcie, będzie niestrawne, na pewno na dłuższą metę 🤮 Życie wbrew temu, co dla nas ważne, prowadzi do poczucia zagubienia 💔, niszczy relacje i ostatecznie podkopuje wiarę w siebie, a bez tej wiary wszystko staje się coraz trudniejsze i nawet mało przeciwności są w stanie nas złamać.sobie czas na refleksję, na kontakt z naturą, na wszystko to, co pozwala usłyszeć swój wewnętrzny głos. 👂